Chińska energetyka oparta jest podobnie jak polska na węglu - to właśnie on przyczynił się do rozwoju chińskiej gospodarki, ale ceną była m.in. degradacja środowiska naturalnego. Chiny jednak podjęły strategiczną decyzję, aby powoli odchodzić od węgla, a do tego dysponują kapitałem, aby taką zmianę stopniowo przeprowadzić. Zmusza je do tego wspomniany już zły stan środowiska, a zwłaszcza smog wiszący nad wieloma chińskimi miastami.

Państwo Środka planuje zainwestować do 2020 roku 361 mld dolarów w odnawialne źródła energii (OZE). Zakłada to plan pięcioletni, który przewiduje utworzenie w Chinach w sektorze tzw. zielonej energetyki 13 mln nowych miejsc pracy.

Już dziś ChRL to światowy lider pod tym względem, zaś tamtejsze inwestycje w OZE przekroczyły 200 mld dol. Pod względem produkcji energii słonecznej w 2016 roku Państwo Środka stało się globalnym liderem. Działające w Chinach wielkie farmy fotowoltaiczne wytwarzają już 77,42 GW energii. Ponieważ Chiny to największy światowy rynek energetyczny, inwestycje te mają znaczenie globalne. Plany przestawienia się na energię ze źródeł odnawialnych to obecnie w Państwie Środka priorytet. Chodzi zwłaszcza o energetykę solarną - w której Chiny są potentatem na światową skalę, energię wiatrową, wodną oraz pochodzącą z baterii litowo-jonowych potrzebnych w produkcji samochodów elektrycznych.

To trend ogólnoświatowy i jak wynika z prognoz Międzynarodowej Agencji Energii do roku 2040 37 proc. energii będzie pochodzić z odnawialnych źródeł - dziś jest to około 23 procent. Już teraz Chiny inwestują najwięcej w świecie jeśli chodzi o inwestycje w niskoemisyjne technologie - w 2016 r. padł rekord - 32 mld dolarów. Chiny traktują te inwestycje również w kategoriach biznesowych, gdyż mają świadomość potencjału, który tkwi w tym sektorze, a ekspansję na zagraniczne rynki energetyki odnawialnej i niskoemisyjnych technologii chcą oprzeć o szybki ich wzrost krajowy.

Mając opracowane własne technologie i osiągnięcia w tej dziedzinie mogą je sprzedać z zyskiem za granicę, co robią, przełamując w ten sposób stereotyp największej fabryki świata towarów tanich i prostych w produkcji. Chiny tym samym konsekwentnie dążą do umocnienia się na pozycji światowego lidera czystych technologii. (Autor: Adam Kaliński)