Chińskie imię Pyffela to Rui Dexing. W 2000 roku po raz pierwszy przyjechał do Chin jako student wymiany międzynarodowej. Studiował on na uniwersytecie Sun Yat-sen i na uniwersytecie w Pekinie. W 2008 roku utworzył Polskie Centrum Badań Azjatyckich, z jednej strony, aby przedstawiać polskiemu rządowi zalecenia dotyczące polityki, z drugiej strony, aby prezentować Polakom wiedzę o Chin. Jako przewodniczący tego centrum opublikował on kilka książek dotyczących Chin. Po tym, jak Polska stała się członkiem Azjatyckiego Banku Inwestycyjnego, Pyffel został zastępcą Dyrektora Azjatyckiego Banku Inwestycyjnego i przedstawicielem Polski, a jego praca była ściśle związana z dwiema głównymi inicjatywami Chin, Azjatyckim Bankiem Inwestycyjnym oraz inicjatywą "Pasa i Szlaku".
W czerwcu 2018 roku zrezygnował on posady w Azjatyckim Banku Inwestycyjnym i dołączył do PKP CARGO. Jego zdaniem, China Railway Express staje się ważnym przewoźnikiem w budowie „Pasa i Szlaku", a większość towarów jest importowana z Polski do Europy przez China Railway Express . Jestem teraz odpowiedzialny za budowę nowego korytarza transportowego łączącego region Pacyfiku - powiedział Puffel. Praca polega na łączeniu miast w środkowych i zachodnich Chinach, między innymi Chengdu, Chongqing, Changsha i tych w Europie Zachodniej - wyjaśnił. Myślę, że jest to bardzo znaczące doświadczenie w mojej pracy w ciągu ostatnich 20 lat - dodał.
Zdaniem Pyffela są dwa aspekty rozwoju Chin, które są najbardziej odczuwalne: po pierwsze, że Chiny szybko używają nowych technologi, a płatność mobilna jest powszechna; po drugie Chiny doświadczyły szybkiej urbanizacji w ostatnich latach. Zaskoczyło go tempo rozwoju, szczególnie w zachodnich miastach.
Nie żałuję wyborów dokonanych w ciągu ostatnich 20 latach - przyznaje Pyffel. Szczerze mówiąc, 20 lat temu, pod koniec 90. lat, Polacy wybrali się do Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych, a ja zdecydowałam się studiować w Chinach, ale dziś myślę, że to była bardzo dobra decyzja - podkreśla. Zapoczątkowała ona ciekawy cykl życia, gdyż w ciągu ostatnich dwóch dekad byłem świadkiem rozwoju Chin - zaznaczył.
