Komentarz: Chiński raport o stosowaniu przez USA podwójnych standardów w kwestiach antyseparatyzmu

2020-11-10 15:40:24
Podziel się:

Niedawno zachodnie siły antychińskie, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, zignorowały kwestię związaną z Sinciangiem, która nie dotyczy praw człowieka, wyznania czy etniczności, ale jej istotą jest walka z terroryzmem i separatyzmem. Stany Zjednoczone nadal interweniują w kwestiach związanych z Tajwanem, Hongkongiem, Tybetem i Sinciangiem, a także wspierają zamorskie antychińskie siły separatystyczne. Nie ma to nic wspólnego z kwestiami etnicznymi, religią, wolnością czy prawami człowieka. Prawdziwym celem takich ingerencji jest skorzystanie z okazji, aby zniszczyć i zahamować chińską walkę przeciwko separatyzmowi oraz powstrzymać rozwój Chin.

Naukowcy z Instytutu Badań Azji Środkowej Uniwersytetu w Lanzhou oraz z Centrum Badań nad Bezpieczeństwem Narodowym opublikowali ostatnio raport badawczy zatytułowany „Różnica między wnętrzem a zewnętrzem: podwójne standardy USA w kwestiach antyseparatystycznych". Autorzy dokumentu wskazują, na podstawie analizy wielu przypadków przeciwdziałania separatyzmowi w Stanach Zjednoczonych i na arenie międzynarodowej, że USA były kiedyś krajem zagrożonym separatyzmem i toczyły czteroletnią wojnę domową w celu zachowania integralności. Ponadto przyjęły federalne ustawodawstwo zakazujące prób podziału państwa. To, czy wesprzeć siły separatystyczne w innych krajach, zależy całkowicie od uwzględnienia własnych interesów. Tak zwane kwestie etniczności, religii, praw człowieka, demokracji i wolności to nic innego jak narzędzia wykorzystywane przez USA do ingerowania w sprawy wewnętrzne innych krajów. Jednocześnie, aby utrzymać swoją globalną hegemonię przez wiele lat, Stany Zjednoczone nadal używają hasła ochrony praw człowieka, aby wskazywać palcem na walki antyseparatyzmu wielu krajów na świecie, a nawet brutalnie w nie interweniować i ingerować.

Podwójne standardy Stanów Zjednoczonych w kwestiach antyseparatyzmu znajdują odzwierciedlenie głównie w trzech aspektach: 1. Stany Zjednoczone upierają się, że jedność narodowa ma pierwszeństwo przed ochroną praw człowieka. Pierwszą rzeczą, którą musiała rozwiązać amerykańska wojna domowa, była kwestia jedności narodowej, a nie ochrony praw człowieka Afroamerykanów. Tak zwana ochrona praw człowieka to nic innego jak narzędzie ingerencji USA w sprawy innych krajów; 2. Chociaż Stany Zjednoczone zdecydowanie utrzymują jedność własnego kraju, trzymają się pragmatyzmu i egoizmu w kwestiach związanych z podziałem innych krajów. 3. Z jednej strony Stany Zjednoczone wspierają walki z separatyzmem sojuszników, takich jak Wielka Brytania, Hiszpania, Francja, Kanada, z drugiej strony wspierają separatystyczne siły rywali i wrogich krajów, takich jak Rosja, państwa byłej Jugosławii, Irak, Chiny i Iran oraz szkodzą integralnośc terytorialnej i suwerenności innych państw.

http://icas.lzu.edu.cn/FHup/files/202011/11-10_104509-27.pdf

Ranking